Tutaj powinien być opis

Bałwanek

❄️😂 Siedzimy sobie na lekcji, spokojnie, w pełnym skupieniu…
Nauczyciel tłumaczy, dzieci notują, cisza jak w bibliotece.
Aż tu nagle — puk, puk!
Wszyscy zamarli.
Kto puka w środku lekcji? Pani dyrektor? Listonosz? Duch od zadań domowych?
Nauczyciel otwiera drzwi, a tam…
ON. Mały, śnieżny bałwanek. ☃️😄
Cały biały, trochę krzywy, ale za to z miną mówiącą wyraźnie:
„No chodźcie! Śnieg czeka!”
No i co tu dużo mówić —
Taki gość nie przychodzi bez powodu.
Bałwanek wpadł, pomachał gałązką…
i chwilę później 1B porzuciła ławki, wybiegła na dwór i zaczęła zimową przygodę życia:
bieganie, śnieżna bitwa i oczywiście lepienie jego większego kuzyna — bałwana 1B!
Z takimi niespodziankami nawet najlepsza lekcja przegrywa! ❄️🤣